HISTORIA MATRIOSZKI

Stoi na półce drewniana laleczka Pięknie malowana, czarne oczęta, czerwone usteczka Kwiecista spudnica a na głowie chusta Każdego zachwyca, lecz wszyscy myślą - że w środku pusta Kto się z bliska jednak przyjrzy, I przekręci jej spudnicę - wnet odkryje tajemnicę: W niej jest druga, taka sama tylko mniejsza Równie piękna, - lecz skromniejsza A w jej wnętrzu, jeszcze jedna się ukrywa Też jest ładna, - choć wrażliwa Tu z kolei, jest schowana całkiem mała Mniej już barwna, - i nieśmiała A w jej środku, już ostatnia lalka stoi Ta maluśka, bez koloru - co się wszystkich ciągle boi...