Tocham Cię

chodź... napijemy się kawy postawię dwie filiżanki na stole usiądziemy naprzeciwko siebie by móc przejrzeć się w swoich oczach porozmawiamy o naszej miłości tej odświętnej pełnej śmiechu i przyjemności i tej codziennej zatroskanej bardzo zmęczonej i z podpuchniętymi oczami powiedz mi... czy można kochać za bardzo? czy trzeba nauczyć się kochać mniej? zatrzymać serce wywarzyć słowa cedzić miłość przez sito rozwagi? bo mnie się wydawało... bo ja myślałam... bo ja czułam.... bo ja wymarzyłam sobie... a tu trzeba z premedytacją bo podobnie kochana być nie mogę chodź... napijemy się kawy postawię dwie filiżanki na stole usiądziemy naprzeciwko siebie by móc przejrzeć się w swoich oczach wymyślimy miłość... taką samą dla ciebie i dla mnie naszą miłość

Opublikowano: 2013-11-22 16:57
anonim 5
średnia ocen
Dodaj swój komentarz
Dodaj komentarz

Zobacz także