I choć daleko... tak blisko Ciebie
Kiedy Cię spotkam... tego nikt nie wie
I dziwnym trafem splecione losy
Spływają po nas jak krople rosy
I jeśli nawet dróg los nie złączy
To nasza przyjaźń tu się nie kończy
I dnia każdego tęskniąc z daleka
Pamiętaj proszę, przyjaciel czeka
I czekać będzie może daremnie
Lecz ma nadzieję, że czeka wzajemnie
I może kiedy pomyślisz o mnie
To Twoje smutki przybiegną do mnie
I niech zostaną daleko od Ciebie