RÓŻA CZERWIENI....

Czerwień mieni się w blasku słońca, Ta czerwień, która spłynęła na płatki róży, Dając jej piękno i głębie, Patrzę na Twą dłoń i widzę, Róża pnie się ku górze, Nasycona słońcem czerwienieje, Kładziesz ją na mojej dłoni, Kolce wbijają się w mój nadgarstek, Z bólu zaciskam pięść, Wchodzą głębiej, Płynie, znów ona Płynie życiodajna czerwień, Tańczy na mym ramieniu taniec wolności, Krople spadają na ziemię, Każda z nich przemienia się w czerwoną różę, Tyle czerwieni dookoła, Róże są wspaniałe, Zapach niesie się do samego nieba, Upaja ich zapach, owija się wokół jak żmija, Coraz to nowe krople tańczą marsz wolności, Krzyczysz by wybawić mnie z tego snu, Ściągasz na ziemię, Otwierasz moją dłoń, wyciągasz różę, Zaciskasz ją w dłoni by nasze róże się połączyły w jedno, I tańczą taniec wolności, Czerwień łączy nas w jedno.. Upadam, róże są wszędzie, Tak jak my, złączeni życiodajną krwią naszych dłoni, Kładziesz się przy mnie, Nasze dłonie spotkają się, uwalniając czerwień, I tak pozostają, Czerwień, róże i My..