Tęskniąca Mona Lisa

Chciałbym usiąść na brzegu, zanurzyć stopy w morskiej toni. Usiadłabyś obok mnie trzymając ma rękę w swej dłoni. Patrzyła w oczy me, uśmiechem mnie raczyła, twarzą swą witała, rozśmieszała jak zawsze... Mógłbym siedzieć tak wieki. Wepchnąłbym Cię do wody, a Ty pociągnęła byś mnie za sobą, w szalonych zabawach bez nudy. Uwielbiam tak szaleć z Tobą... Bądź przy mnie zawsze, gdy smutek mam w sercu i gdy radość mnie przepełnia. Gdy słońce wysoko na niebie oraz gdy jest pełnia. Tyś mym aniołem, drogowskazem mi. Prowadź ścieżkami znanymi Ci...