INTERLUDIUM JESIENNE

Spacerując w scenerii jesiennej po wrocławskim Parku Szczytnickim,pełna melancholii i nostalgii,napisałam wiersz:INTERLUDIUM JESIENNE. Dodałam podkład muzyczny i powstał ten oto slajdzik,do którego obejrzenia serdecznie zapraszam :) Szumią zwiewnie strofy wiersza Jak jesienny wiatr JAK JESIENNY WIATR I wzlatują ku obłokom Ja odczuwam brak JA ODCZUWAM BRAK Marzeń które ulatują Z czasem w siną dal Z CZASEM W SINĄ DAL I nie wrócą a w mym sercu Pozostanie żal NIEUSTANNY ŻAL Niespełnionych pragnień które Kryje serce me Kryje serce me Zamiast w góre poszybować Zostały na dnie W niespełnionym śnie Ja na skrzydłach melancholii Unoszę się w dal, UNOSZĘ SIĘ W DAL Choć tęsknota bardzo boli Otulam się w szal Z marzeń tkany szal TAK BYM chciałam tej jesieni Siebie oddać ci SIEBIE ODDAĆ CI Byś z prędkością siły wiatru Gnał nie tracąc sił Kochał i wciąż był Płyną tęskne strofy wiersza Wiatr na strunach gra Melancholię dnia Interludium mego serca Bezustannie trwa Zawsze będzie trwać Krystyna Kaczmarek/autoryz./ Tak jak Matka Natura maluje świat tak i ja optymistycznie i z nadzieją maluję każdy dzień, maluję barwami,które niech w sercach pozostaną . DZIĘKUJĘ PIĘKNIE- Krystyna

Opublikowano: 2017-10-22 19:29
amadyna 5
średnia ocen
Dodaj swój komentarz
Dodaj komentarz

Zobacz także