Basieńko...życzę Ci wielu kolejnych dni,
miesięcy
i lat,
pełnych miłości i radości,
ciągłego uśmiechu na twarzy
jak również tego, by potrafić się cieszyć z życia,
w każdym jego momencie.
Białe wąsy, biała broda. Tylko śniegu nie ma - szkoda. Iskry sypią się z pod sań. Po asfalcie pędzi drań. Śpieszył się bo pusto w worku, no i teraz stoi w korku!!! Bardzo dużo prezentów, mało w życiu zakrętów, dużo bąbelków w szampanie, kogoś kto zrobi śniadanie, a na każdym kroku dobrych ludzi wokół!
Imieniny Basi każdy to powie,
najlepsza okazja, by wypić za zdrowie.
Toast za Ciebie, za lepsze czasy,
by nie zabrakło piwa i kasy.
Ostatni toast, rzecz najważniejsza,
by jutro głowa nie była cięższa...
Zbyszek.Z
Komentarze (16)