Raz słońce
Tak się zmęczyło,
Zasnęło głęboko
Na łonie zielonego jeziora,
Ludzi
Bolała ta ciemność,
Ona zlitowała się
Przyszła między nas.
Tak, przyszła dziewczyna o perłowych włosach,
Śniłem, a może to była jawa?...
Taka się stała ziemia i niebo
zielone i niebieskie jak dawniej.
Tak, przyszła jedna dziewczyna o perłowych włosach.
Śniłem, a może to była jawa?...
Wcześnie wstał świt,
Ona wróciła do domu,
Za niebieską górę
Między kwiaty,
Mały niebieski słoń
Opowiadał bajkę,
A w jej ładnych perlistych włosach
Śpi światło.
Tak, żyje jedna dziewczyna o perłowych włosach
Śniłem, a może to była jawa?...
Odtąd perłowe włosy sięgały głęboko w morze
Tak, przyszła dziewczyna o perłowych włosach
Śniłem, czy może to była jawa?....
Kiedy bardzo
Jesteś samotny,
Spada do Ciebie
Jedna mała gwiazda,
Śnieżnobiałe perły
Niechże Cię prowadzą,
Jak dobrego wędrowca
Białe kamienie.
Tak, obudź się dziewczyno o perłowych włosach.
Śniłem, czy może to była jawa?...
Na nas czeka obok perły, pomiędzy niebem a ziemią.
Tak, woła dziewczyna o perłowych włosach
Śniłem, czy może to była jawa?...
Na mnie czeka za perłą
Pomiędzy niebem a ziemią
Tak, woła dziewczyna o perłowych włosach
Śniłem, czy może to była jawa?...