Podczas Samotnej nocy, gdy Księżyc roni łzy... Wiem że mój świat był by pełen, gdybys był w nim Ty...
Jestes jak wiatr... Jesteś i Cię nie ma... Przychodzisz na chwilę i znikasz... Owiewasz mnie swym zapachem oddechem i dotykiem... A później... odchodzisz... Mi pozostaje tylko tęsknota... ... I gdy juz trace nadzieję, Ty pojawiasz się znów... Po raz kolejny czarujesz mnie słowem spojrzeniem i uśmiechem A ja... niebywale szcześliwa, Że jesteś znów, obok mnie Zapominam o wszystkim co złe I chłonę Cię każdym zmysłem... Nieustannie szukam sposobu by Cię zatrzymać...:(
Jestes jak wiatr... Jesteś i Cię nie ma... Przychodzisz na chwilę i znikasz... Owiewasz mnie swym zapachem oddechem i dotykiem... A później... odchodzisz... Mi pozostaje tylko tęsknota... ... I gdy juz trace nadzieję, Ty pojawiasz się znów... Po raz kolejny czarujesz mnie słowem spojrzeniem i uśmiechem A ja... niebywale szcześliwa, Że jesteś znów, obok mnie Zapominam o wszystkim co złe I chłonę Cię każdym zmysłem... Nieustannie szukam sposobu by Cię zatrzymać...
Komentarze (2)