Marek wnosi spokój do zabieganego życia i dba by piękno ocalić od zapomnienia, a poezja lgnęła do ludzi i uczyła że każdy dzień się zmienia i pozostaje dobry... Marka mam w sercu oraz pamiętam :)
Halo
Nazywam się Jesica (single). Byłem pod wrażeniem, gdy widziałem dzisiaj swój profil i będzie jak do ustanowienia trwałych relacji z tobą. Ponadto, będzie jak odpowiedzieć mnie przez ten mój prywatny e-mail skrzynki (jesicajobe@hotmail.com) Dzięki. czeka, aby usłyszeć od ciebie szybko, Jesica. Ja poślę wam moje zdjęcia w mojej następnej mail za pośrednictwem tej mojej skrzynki pocztowej,
jesicajobe@hotmail.com
W odpowiednim czasie i miejscu wspominamy szczególnie.I wtedy wszystko jest bliżej. Smutek że odszedł i wielka radość z twórczości którą zostawił.Dziękuję za slajdzik, przypomnienie i wspomnienie .Pozdrowienia z Krakowa. Już niedługo będę na Jego grobie również i także od Ciebie zapalę znicz.
tatus505@wp.pl 2011-10-09 19:28
Poeta-Poecie
W piątą rocznicę śmierci
Marku
Przyszedłeś na świat gdy ucichły
odgłosy wojny, gdy świat budził się
do życia cichy i spokojny od dzieciństwa
fortepian zaprzątał Twe życie Ty ćwiczyłeś
grałeś i marzyłeś skrycie.
I przyszedł czas debiutu, kariera Twa
nagrody gdy zaśpiewałeś Tango Anawa
Twój niepowtarzalny styl dał nam wtedy wiele
wprawiał nas w drżenie serc Twój utwór Wesele.
I gnała do przodu Szalona lokomotywa
Ty jak wirtuoz już śpiewałeś hop hop szklanka piwa
i najpiękniejszy album Świecie nasz a wszyscy
patrzyli co nam jeszcze dasz?.
Śpiewałeś swej Danusi Będziesz moją panią i
mówiłeś zawsze o niej moja święta żona, moje
żródło inspiracji, miłości ikona.
Przerosła Cię mistrzu muzyki epoka byłeś królem
progresywnego rocka i jazz rocka, byłeś królem
najpiękniejszej poezji śpiewanej, malarzem, poetą
naszych serc podnietą.
I Twoja nagła śmierć to dla nas wielki cios lecz
ciągle wśród nas żyjesz i Twój piękny głos co nieraz
niejedną fankę prowadził do omdlenia więc chciałbym
na zawsze Twoją postać Ocalić od zapomnienia.
Henryk Siwakowski
Elbląg 2.09.11
Pożegnanie Marka G.
Nie odchodzi się bez pożegnania
Bez słowa, tak cichaczem , w ukryciu
Nie zostawia się za sobą smutku rozstania,
Nie napisanych wierszy o życiu.
Tyle zostało dni niepoznanych,
Krajobrazów pełnych nadziei,
Słów niedopowiedzianych
jasnych wiosen i złotych jesieni.
Tyle pustych kartek zostało,
Myśli, co nie zmienią się w wiersze,
Nut, które tylko ciszą się staną,
Jak chmury szare i złowieszcze.
Może gdzieś stamtąd , dokąd poszedłeś
czasami dla nas coś zaśpiewasz,
I tak jak wtedy gdy z nami byłeś
Odsłonisz skrawek poezji nieba ...
Gdziekolwiek będziesz, cokolwiek się stanie,
Będą miejsca w książkach i miejsca przy stole.
Kasztan kiedy kwitnie lub owoc otwiera
Będą drzewa, ulice, ktoś nagle zawoła.
Ktoś do drzwi zapuka, pamięć przyniesie
Z kwiatem, z godziną, z kolorem.
Gdziekolwiek będziesz, cokolwiek się stanie.
Gdziekolwiek będziesz...
tatus505@wp.pl 2011-10-08 21:00
Poeta poecie w piata rocznicę
śmierci.
Odszedłeś.
To już pięć lat jak odszedłeś Marku
na niebiańskie łany, na wieczny koncert
który ciągle trwa czasami gdy siadam w
zadumie, nostalgii to słyszę twoje
Tango Anawa.
Twe słowa płyną jak chmurki po niebie
Ty nie umarłeś ty ciągle grasz i kiedy
na dobre swój słuch wytężam to słyszę
jak śpiewasz Świecie Nasz.
Ty nie odszedłeś ty wyjechałeś na wieczne
turne koncert bez powrotu, lecz w naszych
sercach na zawsze zostałeś i od twej twórczości
już nie ma odwrotu.
Śpiewałeś dam ci serce szczerozłote i wszystkim
nam je dałeś swoja dusze poetycką twórczości oddałeś
gdy śpiewałeś na koncertach to aż drżały mury, tyś
pomnikiem i ikoną jest polskiej kultury.
I choć lata płyną szybko to nic się nie zmienia
chciałbym twą niezwykłą postać Ocalić od zapomnienia.
Henryk Siwakowski
Elbląg 9.10.11.
tatus505@wp.pl 2011-10-08 20:59
Poeta poecie w piata rocznicę
śmierci.
Odszedłeś.
To już pięć lat jak odszedłeś Marku
na niebiańskie łany, na wieczny koncert
który ciągle trwa czasami gdy siadam w
zadumie, nostalgii to słyszę twoje
Tango Anawa.
Twe słowa płyną jak chmurki po niebie
Ty nie umarłeś ty ciągle grasz i kiedy
na dobre swój słuch wytężam to słyszę
jak śpiewasz Świecie Nasz.
Ty nie odszedłeś ty wyjechałeś na wieczne
turne koncert bez powrotu, lecz w naszych
sercach na zawsze zostałeś i od twej twórczości
już nie ma odwrotu.
Śpiewałeś dam ci serce szczerozłote i wszystkim
nam je dałeś swoja dusze poetycką twórczości oddałeś
gdy śpiewałeś na koncertach to aż drżały mury, tyś
pomnikiem i ikoną jest polskiej kultury.
I choć lata płyną szybko to nic się nie zmienia
chciałbym twą niezwykłą postać Ocalić od zapomnienia.
Henryk Siwakowski
Elbląg 9.10.11.
gość 2011-10-08 10:00
Piękny slajdzik!!!!
barbara 2011-10-05 10:21
"A tyś lot i górność chmur
Blask wody i kamienia
Chciałbym oczu twoich chmurność
Ocalić od zapomnienia " Dziękuję za możliwość obejrzenia, wspomnień, ciepła, wzruszeń. Serdecznie pozdrawiam ( 555555 )
Będziesz zbierać kwiaty
będziesz się uśmiechać
będziesz liczyć gwiazdy
będziesz na mnie czekać
I ty właśnie ty
będziesz moją damą
i ty tylko ty
będziesz moją panią
Będą ci grały skrzypce lipowe
będą śpiewały jarzębinowe
drzewa, liście, ptaki wszystkie
Będę z tobą tańczyć
bajki opowiadać
słońce z pomarańczy
w twoje dłonie składać
I ty właśnie ty
będziesz moją damą
i ty tylko ty
będziesz moją panią
Będą ci grały nocą sierpniową
wiatry strojone barwą słońca
będą śpiewały, śpiewały bez końca
Będziesz miała imię
jak wiosenna róża
będziesz miała miłość
jak jesienna burza
I ty właśnie ty
będziesz moją damą
i ty tylko ty
będziesz moją panią
*****5
Piękny, pełen wzruszeń i refleksji slajdzik... Dziękuję za możliwość posłuchania i obejrzenia... Dzięki takim wspaniałym, pełnym wrażliwości ludziom jak Ty, pamięć o Marku trwać będzie wiecznie. Pięć gwiazdek to za mało, ale niestety, tylko tyle mogę dać. Pozdrawiam cieplutko i życzę pięknego, niedzielnego wieczoru:):)
Komentarze (18)