Może nadchodzi właśnie ten rok, w którym opuszczę Cię na zawsze...
Poniedziałek, wtorek, środa, czwartek, piątek, sobota, niedziela.
Styczeń, luty, marzec...grudzień.
Wiosna, lato, jesień, zima.
Święta, Nowy Rok,
święta, wakacje.
Słońce, deszcz, śnieg.
I tak w kółko.
Jeszcze wczoraj był lipiec, dziś już grudzień.
Jak ten świat ucieka nam między palcami...
Nim się obejrzymy minie kolejny rok,
kolejny, kolejny...
Najlepsze lata życia nam uciekają,
choć w sumie nie można stwierdzić,
że są one lepsze od innych,
ponieważ każde wnoszą coś do naszego życia.
Jednak pięknym byłoby zatrzymać
jakoś te pędzące wskazówki zegara naszego życia...
Powolnym krokiem stary rok przygarbiony odchodzi z niespełnionymi obietnicami, nowy wkracza radosny z wiwatami nieświadom, że za rok podzieli los poprzednika i też go pożegnamy.
Z ostatnią kartką kalendarza życzenia obficie się sypią, wszyscy zdrowia, bo najważniejsze wzajemnie sobie życzą jeszcze szczęścia, miłości i pieniędzy, a ja Wam życzę wszystkiego w odpowiednich dawkach w tym Nowym 2017 Roku.
Komentarze (2)