BAJEK CZAR

Kochani wiersz powstał na enklawie opowieści "Dziewczynka z zapałkami" Ciemna noc nastała Zimnem powiało ze wschodu Wśród tej nocy dziewczynka mała Umierała z głodu. Znikąd pomocy, słowa życzliwego I tak w ciemną noc Nie uniknęła losu złego. Pomału traciła życiowa moc Prosiła, błagała o kawałek chleba Myślała są dobrzy ludzie, ktoś pomoże Usiadła, skierowała rączki do nieba Dlaczego ja, mój ukochany boże. Przecież mam tak mało lat W życiu radości miałam niewiele A teraz głód, straszliwy kat Gasi ostatnią iskierkę w mym małym ciele. Zziębnięta zasnęła w kącie skulona Jej duszyczka uleciała do nieba Umarła przez nikogo nie zauważona A mogła żyć, potrzebny był tylko kawałek chleba.

Opublikowano: 2014-02-24 16:06
piter59 5
średnia ocen
Dodaj swój komentarz
Dodaj komentarz

Komentarze (4)

1998kora 2014-02-24 19:36
spoko muza
ewik1 2014-02-24 17:20
ŚLICZNY SLAJDZIK .......» ♥ » Cokolwiek czynisz... sercem czyń. Gdzie serce płynie... i Ty płyń. Gdzie serce dąży... dążyć chciej. A to, co kochasz w sercu miej !!! » ♥ »......POZDRAWIAM CIEPLUTKO UŚMIECH SERDUSZKA I 55555 ZOSTAWIAM - EWUŚ
maryla-marylka 2014-02-24 16:58
PIĘKNY SLAJDZIK . BARDZO MI SIĘ PODOBA. Chcę Ci szepnąć na DOBRANOC, że dziękuję Ci za wszystko, bo choć dzieli nas pół świata, to w tej chwili Jesteś blisko...;) H.M.M
bemol79 2014-02-24 16:35
SKARBIE PIĘKNIE TO STWORZYŁEŚ.WIERSZ PIĘKNY I TAKI PORUSZAJĄCY.

Zobacz także