Nie boję się dętej orkiestry przy końcu świata
biblijnego tupania
boję się Twojej miłości
że kochasz zupełnie inaczej
tak bliski i inny
jak mrówka przed niedźwiedziem
krzyże ustawiasz jak żołnierzy na wysokich
nie patrzysz moimi oczyma
może widzisz jak pszczoła
dla której białe lilie są zielononiebieskie
pytającego omijasz jak jeża na spacerze
głosisz że czystość jest oddaniem siebie
ludzi do ludzi zbliżasz
i stale uczysz odchodzić
mówisz zbyt często do żywych
umarli to wytłumaczą
boję się Twojej miłości
tej najprawdziwszej i innej
Bardzo dziękuje wszystkim za odwiedziny moich stron.
Kiedy jesteś przy mnie... niczego więcej nie potrzebuje... Kiedy do mnie mówisz... moje serce mocniej zaczyna bić... Kiedy mnie całujesz... cała drżę... Każdy Twój ruch, dotyk, pocałunek... Każda chwila spędzona razem... Jest dla mnie pobytem w raju... Dzięki Tobie wiem co to MIŁOŚĆ Masz bardxo piękne slajdy ,podobaja mi się . wiosna287@wp.pl
hi 2012-10-09 14:10
Witaj kochanie jak się masz i jak to jest twój dzień razem ze swoim zdrowiem na drogi w kraju, nadzieję, że wszystko jest dobrze z tobą? Nazywam się Jena, proszę i będzie również wiedzieć, jak wam więcej, bo mam coś do omówienia z wami, Nadzieja, aby usłyszeć od ciebie. (jjenaboma@yahoo.de)
Dziękuję Ci po prostu za to, że jesteś
za to, że nie mieścisz się w naszej głowie, która jest za logiczna
za to, że nie sposób Cię ogarnąć sercem, które jest za nerwowe
za to, że jesteś tak bliski i daleki, że we wszystkim inny
za to, że jesteś odnaleziony i nie odnaleziony jeszcze
że uciekamy od Ciebie do Ciebie
za to, że nie czynimy niczego dla Ciebie, ale wszystko dzięki Tobie
Za to, że to, czego pojąć nie mogę, nie jest nigdy złudzeniem
za to, że milczysz. Tylko my - oczytani analfabeci chlapiemy językiem
Komentarze (9)