Zaraziłam się miłością do bursztynu od jego wielbiciela. Niesamowite uczucie towarzyszy przy dotyku tej żywicznej kopaliny. Chociaż najbardziej doceniany jest w jubilerstwie, to ja i tak bardziej sobie cenię nieoszlifowane i niepozorne bryły, w których zamknięte jest ich piękno i wielka historia świata.