Jesteśmy i nie jesteśmy zarazem – życie jest ciągłą zmianą, jest ciągłym rodzeniem się i śmiercią. - Heraklit z Efezu - Tego roku 21 stycznia pożegnałam tatusia a w tamtym roku 21 lutego odeszła mi mamusia a 12 lat tamu 19 lutego córka ,której było 21 lat . Moja boleść nie zgineła do tej pory cierpię. Długo nie mogłam się z tym pogodzić i wrócić do tzw. normalności. Codziennie przed snem płaczę za nimi, więc wiem Skarbie jak to strasznie boli.Mam jednak nadzieję,że kiedyś tam "gdzieś" spotkamy się i będę mogła się znów do Niech przytulić. Brakuje mi ich tak bardzo...Tež i u Ciebie to przyjdzie že się spotkasz ze swoją mamusią.WSPANIAŁY SLAJDZIK ...PIĄTECZKĘ NA PAMIĄTKĘ ZOSTAWIAM ..I SERDECZNIE POZDRAWIAM
Komentarze (1)