Dziękuję Ci Basienko,...Smierc bliskiej osoby nie oznacza rozłąki na zawsze...mimo ze nie ma tej osoby wsród nas ale zyje w naszej pamieci jak i w sercach..Ojciec Twoich dzieci jak i Twój Mąz zyje w was i bedzie zyc Póki wasze serce biją..Buziolek kochana Basienko..:*
................
Wam równiez dziekuje za wsapaniałe komentarze...:*
Pieknie to zrobilas Lidziu, i nigdy nie zapominaj i rodzicach, bo moje dzieci juz nie moga sie cieszyc z tak zacnej osoby jaka jest ojciec a tak bardzo go kochali i daliby wszystko zeby teraz z nimi byl , lecz wola Boska byla silniejsza i juz nie ma go wsrod nas. Buziaczki Lideczko:)))))
Komentarze (5)