Nie będę już
walczyć o miłość.
O nią nie można walczyć.
Jest... albo jej nie ma...
Rodzi się jak kwiat.
Oplata dwoje ludzi
delikatnie,
niepostrzeżenie...
Nie można jej
usłyszeć, gdy się nie słucha...
Nie można dotknąć,
bo jest nieuchwytna.
Można się nią,
zachwycić,
zaprzyjaźnić...
Można dzięki niej,
dać komuś część duszy.
Nie będę walczyć o miłość.
Ona będzie walczyć
o mnie...za mnie...
Wsłucham się w jej szept.
Ona zachwyci mnie Tobą,
a Ciebie mną...
Delikatnie...
niepostrzeżenie...
nieuchwytnie... LOVE***