Poprosiłaś mnie Krysiu o wiersz piękny poemat
Ależ Krysiu kochana, jaki to ma być temat?
Czy o czasie, co mija jak ta chmura gradowa?
Przytłaczając nas wiekiem tu się nikt nie uchowa.
Czy o wiośnie uroczej, kiedy kwitną magnolie?
A Ty wciąż zadumana, bo poezje masz w głowie
Czy o śnie kolorowym? Tylko latem tak śni się
Kiedy pachną akacje wtedy kocha się życie.
Jesień też jest urocza i w kolorach i z mgłami
My kochamy tę jesień, choć już my nie ci sami
Czy o zimie napisać, która śnieżna i gładka?
A ty rękę wyciągasz z odrobiną opłatka.
Czy o życiu napisać, które gorzkie, brutalne?
Raz Cię rzuci za burtę, raz do serca przygarnie
Czy o życiu napisać, co raz gorzkie raz słone?
I co komu pisane? ach cóż, komu sądzone?
Czy o szczęściu ułożyć poemacik prawdziwy?
Kto jest dziś nieszczęśliwy, a kto bardzo szczęśliwy?
Tyle pytań w tym wierszu, wciąż pytania, pytania
A co Ciebie nakłania do tych ludzi kochania?
Kochasz ludzi i życie, chociaż ono czasami
Taż bywało nieznośne zalewałaś się łzami
Niech zły sen w dal odpłynie jak koszmarna przygoda
A Ty dla mnie zostaniesz zawsze piękna i młoda.
SUPER SLAJDZIK........Chcę dla Ciebie uśmiech jak prezent zapakować, Dodać mu kokardkę z tęczy i do pudełeczka schować, Dodam zapach kwiatów, by prezent był idealny, A promieniem słońca napiszę Twoje imię, aby nie był banalny ...POZDRAWIAM CIEPLUTKO 555 I UŚMIECH SERDUSZKA ZOSTAWIAM
Dziękuję, że jesteś. Zapada zmrok i ciemność nastaje, Wszystko ucicha i spokój się staje. Zamykam powieki i pogrążam w marzenia, Cudowne, piękne i realne do spełnienia. Śnisz mi się Ty Kochanie Moje, A wszystko co mam jest również i Twoje. Zanim Cię nie poznałam, Nic cenniejszego w życiu nie miałam. Teraz, gdy jesteś przy mnie bliko, Czuje i wiem, że mam już wszystko. Jedno spojrzenie czułe Twoje, Sprawia, że znikają wszystkie troski i smutki moje. Gdy budzę się myślę o Tobie, Gdy kładę się spać to samo robię. Jednego jestem pewna i nie przestane, Kochałam Cię, Kocham i nigdy nie przestane ! I niech już tak na zawsze zostanie bo Kocham Cię Moje Ty Kochanie ;)
Poprosiłaś mnie Krysiu o wiersz piękny poemat
Ależ Krysiu kochana, jaki to ma być temat?
Czy o czasie, co mija jak ta chmura gradowa?
Przytłaczając nas wiekiem tu się nikt nie uchowa.
Czy o wiośnie uroczej, kiedy kwitną magnolie?
A Ty wciąż zadumana, bo poezje masz w głowie
Czy o śnie kolorowym? Tylko latem tak śni się
Kiedy pachną akacje wtedy kocha się życie.
Jesień też jest urocza i w kolorach i z mgłami
My kochamy tę jesień, choć już my nie ci sami
Czy o zimie napisać, która śnieżna i gładka?
A ty rękę wyciągasz z odrobiną opłatka.
Czy o życiu napisać, które gorzkie, brutalne?
Raz Cię rzuci za burtę, raz do serca przygarnie
Czy o życiu napisać, co raz gorzkie raz słone?
I co komu pisane? ach cóż, komu sądzone?
Czy o szczęściu ułożyć poemacik prawdziwy?
Kto jest dziś nieszczęśliwy, a kto bardzo szczęśliwy?
Tyle pytań w tym wierszu, wciąż pytania, pytania
A co Ciebie nakłania do tych ludzi kochania?
Kochasz ludzi i życie, chociaż ono czasami
Taż bywało nieznośne zalewałaś się łzami
Niech zły sen w dal odpłynie jak koszmarna przygoda
A Ty dla mnie zostaniesz zawsze piękna i młoda.
Komentarze (4)