Angelika w tańcu kroczki drobi
i nie plączą jej się nogi.
Trochę w lewo, trochę w prawo,
rumbę wolno, inne żwawo,
w sambie idzie w promenadzie
jak w Brazylii na paradzie.
Mocne biodra, proste nogi,
zaraz Angela obrót zrobi-
może jeden, albo dwa,
bo do tańca talent ma.
W cha-chy patrzy na kolana,
przeprost ćwiczy już od rana,
bo by tańczyć, każdy wie,
trzeba bardzo starać się.
W walcu ważna jest pozycja,
taka przecież to tradycja-
nogi, plecy, piękna rama.
Patrzcie jaka śliczna dama!
Po parkiecie lekko mknie
i wiruje jak we śnie.
Co za uśmiech? Co za mina?
To dopiero jest dziewczyna!
Tańczy ile tylko zdoła
i dlatego jest wesoła!
Komentarze (2)