W dłoniach przyniosłam jesienne kwiaty
wszystkie barwami złota się skrzące,
astry, nasturcje i liście klonu
słonecznym latem jeszcze pachnące.
Możesz zanurzyć się w ich zapachu,
chłonąć aromat, pełnym oddechem
a potem uśmiech kwiecisty taki,
mi podarować płomieni echem.
Chcę, aby w sercu gościła radość,
aby dni smutne w piękne zamienić,
by szczęście kwitło barwami lata
srebrnym odcieniem, złotem czerwieni.
Komentarze (1)