Niezmiernie się cieszę Pani Moniko, że na początku tego cudownego majowego "Slajdzika" umieściła Pani czeremchę , synonim mojego nazwiska, co mi bardzo pochlebia i czuje się bardzo zaszczycony. Podnosi mnie to na duchu oraz daje mi dużo do myślenia, ze jednak te moje komentarze w poprzednich Pani slajdzikach, wywarły na Pani jakieś, wydaje mi się pozytywne wrażenie, a może się mylę i za dużo sobie obiecuję ?
W naszej wsi nazywają mnie cygun i wodolej, ale tak nie jest ! POZDRAWIAM I ŻYCZĘ PANI SZCZĘŚCIA W ŻYCIU :))
Komentarze (1)