Jestem
twym kłopotem nawet w blasku świec,
kiedy słuchasz szeptów nocy a księżyc
chce świecić jak słońce.
Jestem
z dwóch promieni odbijających się w oczach
kiedy mówisz słowa, których sensem
jest miłość i jej szczęśliwy płacz .
Jestem
niedokończonym uniesieniem w czasie zamieszkałym,
spojrzeniem w dół by prawdy dotykiem otworzyć
uśpione szanse na bycie tu i tam razem.
Jestem
wskrzeszonym pragnieniem marzeń w nas
poświatą w słowach - kocham
wiedząc iż należę do ciebie.
SUPER!!!55555!!! Wypowiadaj tylko te słowa, które nie pozostawią po sobie, gorzkiego posmaku czyjejś goryczy i słonego smaku łez... ale pamiętaj, że to ty jesteś stylistą własnej duszy , i możesz przebierać ją w najpiękniejsze szaty z czynów i słów...
ŚLICZNY SLAJDZIK ........Kiedy rano świt Cię zbudzi
to uśmiechem witaj ludzi.
Bo on goi wszelkie ranny no i zawsze
jest mile widziany...
Nawet gdy słońce na niebie nie świeci -
uśmiech radość wszędzie wznieci.
Milutkiego całego dnia ,
mnóstwa przyjemności
i radości życzę..POZDRAWIAM CIEPLUTKO 5555 I UŚMIECH SERDUSZKA ZOSTAWIAM
Komentarze (4)