Jezioro CZOS

Dawno, dawno temu, kiedy jeszcze starej pruskiej ziemi nie deptała okuta w żelazo stopa Krzyżaka, nad pięknym jeziorem w drewnianej chacie, mieszkało młode małżeństwo. Czos, bo tak na imię miał mężczyzna, zajmował się łowieniem ryb i raków, a jego żona Jesiona, gospodarzyła w domu i zagrodzie. Pewnego dnia, gdy Czos łowił ryby na jeziorze, w sieci wpadł mały jesiotr, potomek króla ryb. Król ryb, bardzo rozzłoszczony, poprosił, aby Perkun (staropruskie bóstwo) sprowadził burzę na jezioro. A gdy to się stało, wielka fala przewróciła łódź rybaka i wszystkie złowione przez niego ryby odzyskały wolność. Rybak Czos utopił się jednak. Długo czekała Jesiona na powrót męża. Domyśliła się wkrótce, co się stało i tak długo płakała, że Perkunowi żal się zrobiło dziewczyny i po kilku dniach zamienił Jesionę w drzewo. Jezioro natomiast nazywane jest Czosem od imienia rybaka. I tak stoi Jesiona do dnia dzisiejszego nad jeziorem, płacze z tęsknoty za swoim mężem i szumi listowiem. Linia brzegowa jeziora z czasem odsunęła się tak bardzo, że obecnie drzewo rośnie w pewnej odległości od jeziora. Gdy spojrzysz na drzewo, od razu poznasz w nim zaklętą Jesionę, gdyż kobiece piersi widoczne są nawet dzisiaj. Jesion ten stoi w pobliżu kortów tenisowych przy promenadzie.

Opublikowano: 2018-01-26 19:05
jamajka1 5
średnia ocen
Dodaj swój komentarz
Dodaj komentarz

Komentarze (3)

krysia100 2018-01-27 16:27
Świetny slajdzik !!! 5*. Pozdrawiam...
jamajka1 2018-01-27 15:53
" Tyś jest jezioro moje, ja jestem Twoje słońce, światłami Ciebie stroję, szczęście mooje szumiące. Trzciny twoje pozłacam. Odchodzę. I znów wracam. Miękko moim kędziorom w twych zielonych szuwarach. O, jezioro, jezioro piękniejsze niż gitara"
jadurb2 2018-01-27 15:47
Piękny slajdzik Andrzeju...55555555...Ślę serdeczności...:)

Zobacz także