Miłość jest osią, na której Bóg stoi,
Poezją w życiu, a życiem w poecie,
Cierniem, z którego ofiara się plecie,
Może i kluczem do szczęścia podwoi,
Bezdenna czara, co przyrodę poi,
Berłem mężczyźnie, koroną kobiecie.
Kocham Cię z wiatrem, Kocham Cię z deszczem, Kocham ze słońcem, i ze śniegiem jeszcze, I gdy dokuczasz - choć tego nie chcesz, I za te słowa - które wypowiesz jeszcze. Za ten słowniczek słów trochę innych - być może głupich, ale niewinnych… Za to że ranisz - choć wcale nie chcesz Za to że starasz się mnie zrozumieć… Za to, że gdy zawinisz - przeprosić umiesz. Za to że byłeś, że będziesz jeszcze..... OT TAK PO PROSTU - ZA TO, ŻE JESTEŚ ;)
Komentarze (4)