Obejmuję Cię
bez pytania o nic ze strachu,
czy to prawda,
że żyjesz i mnie kochasz.
Obejmuję Cię
bez patrzenia i bez dotyku.
Obyś nigdy nie odkryła
pytaniami, pieszczotami,
głębi samotności,
że jedynym, który Cię kocha
jestem ja.Podobasz mi się taka milcząca, jakby nieobecna,
gdy słuchasz mnie z oddali, lecz mój głos Cię nie dosięga.
Twoje oczy wydają się takie rozproszone,
a usta zamknięte pocałunkiem.
Chociaż wszystko wypełnia cząstka mojej duszy,
to Ty jesteś w jej posiadaniu.
Motylu snu o podobieństwie duszy mojej
i tęsknoty.
Podobasz mi się taka nieobecna i tak odległa,
prawie skarżąca się, gruchający motylu.
I słuchasz mnie z oddali, lecz mój głos Cię nie dosięga:
pozwól, że zamilknę Twoją ciszą.
Pozwól, że przemówię do Ciebie Twoją ciszą
o jasności lampy, prostocie pierścienia.
Jesteś jak noc cicha i gwieździsta.
A Twoja cisza niczym gwiazda, odległa i prosta.
Podobasz mi się, kiedy milczysz
tak odległa i cierpiąca, jak gdyby umarła.
Lecz starczy jedno słowo, jeden uśmiech
i jestem szczęsliwy, że to nieprawda.skorpionik,,.
witam wszystkich odwiedzajacych mój portal o slajdzikach,-to juz mój 590 slajdzik-polecam,a za miłe wpisy tu w komentarzach ślicznie dziękuje-skorpionik...
Komentarze (2)