Podaruję Ci jedną małą łzę która dojdzie tam, gdzie nadziei nie ma już. W tym dniu wysłałam list do Kardynała Dziwisza, ale chyba nie doszedł. O wszystkim co mnie spotkało w Parafii w naszym Jedliczu. Pani na poczcie przekazała go osobie nie powołanej.