Cudowna Marlin (kompletnie pijana) i taki slajdzik:) Ach rozpłynęłam się... Wielka gwiazda kina, prywatnie bardzo nieszczęśliwa. Pozdrawiam i zapraszam do siebie:) Ania Ps: "Nie sądzę by rodzice zastępczy z którymi kiedyś mieszkałam jako dziecko byli dla mnie rozmyślnie nieuprzejmi. Po prostu nigdy nie darzyli mnie miłością, przywiązaniem czy sympatią. Nigdy nie ściskali i nie całowali mnie. Klepali mnie tylko po głowie, jak szczeniaka. I całowali swoje własne dzieci." Marilyn Monroe
Komentarze (2)