ja maluje na szkle palcem twuj portret lecz to juz jest we mgle w wyobrazni
otaczam wiencem kwiatuw cie jak we snie spadajace gwiazd skry jedno muwia ci ratuj odchodzace dni wspomien rzuc wiazkie slonecznych promieni niech dalej jest istnienie serca pragnienie bo zyc to znaczy byc...
Komentarze (10)