Józef Ignacy Kraszewski
Wierzę we wszystko, co piękne i święte,
W przyjaźń wierzę, w miłość wierzę;
W to, co nad rozum wyższe, myślą nie ściągnięte,
Co nie ze świata początek swój bierze
I nie kończy się na świecie.
Wierzę w promień natchnienia zsyłany poecie,
Wierzę w każde serca bicie;
Nie w jedno, ale w setne, nieskończone życie,
We wszystko, czego głodna dusza łaknie,
Za czym tęsknim, co nam braknie.
I wierzę, że gdy dwie się napotkają dłonie,
Dwa serca, w których jeden ogień płonie,
W których jednym się ogniem ideały palą:
Serca się kochać będą, choć dłonie oddalą.
Komentarze (1)