Myśl ulotna, płocha, Niczym ptak na niebie. Dotknie serca, ukocha, Odkryje mi Ciebie.

Niech zieleń zaleje świat, a chętnie się w niej utopię, z utratą tchu zachłysnę woń wiosenną,z nadzieją na kwiaty. Niech trele o świcie już budzą, to szerzej otworzę oczy, po głuchej zimie ciekawość brzmień,o wiosno czym nas zaskoczysz? Zaspany świat w nadmiarze zasp, ciężka pierzyna wilgoci, już szara tak,że zmiany czas wielkimi krokami nadchodzi. Zapukaj znów wiosno do drzwi, bądź mym najmilszym gościem, szykuję się,liczę już dni, ugoszczę nawet przy poście.

Opublikowano: 2016-04-18 17:30
Dodaj swój komentarz
Dodaj komentarz

Zobacz także