NA POŻEGNANIE ZE SLAJDZIKIEM.......Z DEDYKACJĄ DLA GRZEGORZA...
WYKRZYCZAŁAM , WYŚPIEWAŁAM CO MI NA DUSZY LEŻAŁO...CZY SOBIE ULZYŁAM ? HMMM.... NIE DO KOŃCA...RESZTĘ ODREAGUJE W SAMOTNOŚCI...ALE DZIĘKUJE WSZYSTKIM CO KAZALI WYKRZYCZEĆ W KAŻDY MOŻLIWY SPOSÓB... ;) JUZ TU NIE POWRÓCĘ...TO BYŁA MOJA MAŁA INTYMNOŚĆ , KTÓRA ZAMKNĘŁA SIE TYLKO W MOIM SERCU...ZAMYKAM CAŁOŚĆ..PIOSENKĄ CHYBA MOJEJ BABKI...ALE NIE O MELODY CHODZI....CHODZI O SŁOWA.... KOCHAM WAS WSZYSTKICH I POZDRAWIAM...
No tak te oczy mogą oczarować , tylko Tu musisz się z nich odczarować Poszukać innych ciekawszych i dla Ciebie łaskawszych , wspieram Cię w tych marzeniach i do celu dążeniach . Nie uciekaj , bo emocje gdzieś trzeba skanalizować , aby na nowo się odbudować 5555
Komentarze (7)