Hej Kupała, sobótka niebiańska
krótka, ciepła noc świętojańska,
usiana gwiazdami, paprociami,
świetlikami barwnymi,
od samego rana wiankami malowana.
Na wody rzek puszczane,
przecudownie ozdabiane,
w samym środku ze świecą,
niechaj chłopcy polecą.
Złowić wianek najmilejszej
dla miłości cudowniejszej,
a co który lepszy chwat,
po paproci z lasu kwiat.
Niech przyniesie pannie swojej,
ta miłością go ustroi
i buziaka nie poskąpi,
w taka piękną, jasną noc,
świętojańską wielką moc
będzie miał ten buziak.