Kolejny dzień gnany wiatrem ucieka przez palce czasu. Ciężko uchronić się przed paktem zawartym na uświęconym placu. Kolejna sprawa dobiega końca dając zaczątek nowemu. Milknie debata męcząca zaciskając opaskę ślepemu. Kolejny odruch robi uniki, przed ciosem zadanym w szaleńczym pędzie dzikim. rozum biegnie w zaparte. Kolejny sen odbity w wierszu, niespełnionych strof rymy. Przyczepiona nadzieja w sercu. To sens istnienia jedyny. Super slajd Janku na 55555. Pozdrawiam.... Halina
NO calkiem prosto:)grzeszne mysli..pozostana w naszych marzeniach bo realia nie pozwalaja na ich urzeczywistnienie:)CUDOWNYCH SNOW...w krainie marzen:)
No tak- jak teraz mam iść spać, kiedy grzeszne myśli podpowiadają mi całkiem co innego. Wiem spotkajmy się w tej krainie marzeń i ......... a ranek przyniesie nam .......i krótki sen. Cudeńko!!!!!Przytulam i przesyłam słodkiego buziaczka. 66666666666* zostawiam .Teresa
Komentarze (9)