Dedykacja dla Mirka B.Chociaz znalam go tylko troszeczke,rozmawiajac z nim czulam jego cieplo i dobroc serca.W ktoryms momecie zycia pogubil i ciezko bylo mu z tym zyc ,lecz ktoz z nas czasem nie bladzi.Nie bylo nikogo zeby mu wskazac kierunek,a teraz za puzno i tylko zostal zal.Mnie tez nie bylo wiec przepraszam i dziekuje za To ze dane mi bylo Cie spotkac idolu wrazliwych serc.