W Bożego Narodzenia Czas niech miłość będzie w nas, niech pokój wokół panuje, a dobro nad złem króluje! Wesołych Świąt
Aby przy świątecznym stole nie zabrakło światła i ciepła rodzinnej atmosfery, a Nowy Rok niósł ze sobą szczęście i pomyślność.
--------/ , (
-------- ) / ZDROWYCH
---- .--`Y´--. WESOŁYCH
----|`·-----·´| ŚWIĄT
----|`·::....´| BOŻEGO
----|`·::::..´| NARODZENIA
----|`·:: )¯`·. ,·´¯(
----|`·:.( : )
----.·´¯`· . • .·´¯`·._
---¯-.__.-·´ . `·-.__.·´
W tym dniu radosnym, oczekiwanym,
gdzie gasną spory, goją się rany,
życzę Wam zdrowia,
życzę miłości, niech mały Jezus w sercach zagości,
szczerości duszy, zapachu ciasta, przyjaźni,
która jak miłość wzrasta,
kochanej twarzy, co rano budzi,
i wokół pełno życzliwych ludzi.
Składam Tobie i całej rodzince najpiękniejsze życzenia z tej okazji Zdrowia, Miłości, Radości i Spokoju.
Wesołych Świąt...........
Popękany dzban
Pewna legenda hinduska opowiada o człowieku, który każdego dnia nosił wodę do swojej wioski w dwóch ogromnych dzbanach przytroczonych do drewnianego nosidła na jego ramionach. Jeden z dzbanów był starszy od drugiego i był cały popękany. Za każdym razem, kiedy mężczyzna wracał ścieżką do domu, tracił połowę wody. Młodszy dzban był zawsze bardzo dumny ze swojej pracy i z tego, że nigdy nie uronił ani kropli z powierzonej mu wody. Drugi dzban zaś się śmiertelnie wstydził, że wyciekała z niego woda i był w stanie swoje zadanie wypełnić tylko w połowi. Chociaż zdawał sobie sprawę z tego, że pęknięcia były wynikiem wielu lat wytężonej pracy. Stary dzban był bardzo zawstydzony swoją starością, że pewnego dnia, gdy mężczyzna napełniał go woda ze studni, postanowił przemówić: - Chciałbym cię bardzo przeprosić. Jestem już bardzo stary i nie mogę utrzymać wszystkiej wody, którą mnie napełniasz... Człowiek uśmiechnął się tylko i łagodnie rzekł: - Kiedy będziemy wracać do domu, przyjrzyj się bacznie ścieżce, która od wielu już lat chodzimy od studni do domu. Dzban uczynił tak, jak kazał mu jego chlebodawca, i zauważył wiele kwiatów i warzyw rosnących wzdłuż drogi z jednej tylko strony.- Czy widzisz, o ile piękniejsza jest roślinność po twojej stronie ścieżki? - spytał mężczyzna. - Wiedziałem, że masz pęknięcia, ale postanowiłem je wykorzystać. Posiałem więc nasiona, a ty każdego dnia podlewałeś je po trochu. Ściąłem już dziesiątki róż, które zdobiły mój dom, a moja żona i moje dzieci mogły jeść sałatę, kapustę i cebulę, które urosły dzięki twojej pracy. Gdybyś nie był taki jaki jesteś, nigdy nie miałbym tego, co mam. W pewnym sensie wszyscy się starzejemy i z wiekiem nabywamy cech, które zawsze można przecież obrócić na nasza korzyść.
POZDRAWIAM CIEPLUTKO.DZIĘKUJĘ.
KRYSIU- DZIEKUJE SLICZNIE - JAK ZAWSZE WSPANIALY SLAJDZIK - BRAK MI SLOW -
DZIEKI DZIEKI DZIEKI...........................MILION RAZY DZIEKUJE - MILEGO WEEKENDU KOTKU DLA CIEBIE ZYCZE
Komentarze (14)