Kiedy jest noc , wtedy lubię medytować
Kiedy tak siedzę poprostu , wtedy czuję życie
Kiedy ani jednej myśli niema , wtedy istota mej egzystencji płonie .
Kiedy świadmość jest gładka jak lustro jeziora ,
co bystrze odbija senny lot mewy .
Wtedy życie wychodzi z tajnych głębin serca ,
by zasiąść na tronie mojej świadomości .
By namaścić mnie Ogniem Swego Ducha
I zapewnić mnie Swym szlachetnym głosem -
"Ciebie nie ma , TYLKO JA JESTEM !!
JA JESTEM ŻYCIE !!
które płonie w krzewie gorejącym twego ciała"
Komentarze (3)