Stałem się zaopiekowany, kochający i kochany i bezpieczny.
Znalazłem się w raju.
Rzeczywistość moja nowa.
Taka świeża, taka śliczna.
Tak dostępna wokół mnie.
I przystępna.
Jeszcze byłem w pojedynkę, jeszcze sam.
Lecz już pełny, szczęśliwy i nie taki sam.