Ten dzień w którym spotkałam Cię po raz pierwszy.
Pamiętam go jakby był on dniem wczorajszym.
Stałeś niedaleko mnie, spojrzałam na Ciebie.
Gdy ruszyłam obejrzałam się jeszcze za siebie…
Czy to był błąd?
Ułamek sekundy sprawił że znalazłeś się w moim sercu…
W głębi mojej duszy…
Ukrywałeś się w nim przez kilka następnych miesięcy
Jesteś tu wciąż
Choć nikt tego nie chce….
A Mimo to…
Każde miejsce kojarzy mi się z Tobą
W każdym moim śnie odgrywasz główną role
Słowa składam w całość tak, że tworzą opis Ciebie
Mogłabym napisać imię Twoje na niebie
Choćby palcem….
Dla Ciebie wejdę na najwyższy szczyt i wykrzyknę dwa słowa…
Kocham Cię!
Czy wiesz co to oznacza?
Moja miłość jest tak wielka że nie potrafię oddychać gdy Cię nie ma…
Nie potrafię żyć bez Ciebie….
Wstaje rano z radością na twarzy.
Biegnę tam gdzie mogę Cię ujrzeć.
Kocham, to miejsce….
Dzień w którym mogę Cię podziwiać jest jak okruszek chleba dla żebraka
Jak kropla wody dla spragnionego
Jak promyk nadzieji dla przegranego
Stałeś się częścią mnie…
Jak to się stało?
Komentarze (8)