5 lat temu młodziutki Robuś zapytał mnie czy przyjdę na Jego ślub,Ja odpowiedziałem Jemu ,jeżeli nawet Mnie nie poprosi to Ja się sam zaproszę i przyjdę na Jego ślub. Robert i Ja dotrzymaliśmy słowa danego 25 lat temu .Robert z Narzeczoną zaprosili Mnie na ich ślub a Ja dotrzymując dane słowo byłem na tej ważnej w ich życiu uroczystości.
Choć każdy sam życie buduje, to zawsze coś daje i bierze… Nie mów: „.. nikogo nie potrzebuję..” bo i tak nie uwierzę. Przyjemności szeroka rzeka, niesie nas i woła… lecz tylko dotyk bliskiego człowieka, jest dotykiem anioła… I wcale nie ja to odkryłam, od początku to ludzie wiedzieli - aby radość pełna była musisz się szczęściem podzielić…. SERDECZNIE POZDRAWIAM I 5-teczkę ZA SUPER SLAJDZIK ZOSTAWIAM;)
Komentarze (1)