Mróz sobie może mrozić wielce,
gdy przyjaźni bije serce,
to nie straszna żadna zima,
przyjaźń wszystko to przetrzyma.
Miło zatem Cię pozdrawiam,
ciepły uśmiech Ci zostawiam.
W duchu mając tę nadzieje,
że choć trochę Cię ogrzeje.
Zdziwisz się kto? Zdziwisz się jak?
A pozdrowienia lecą jak
ptak.
Pomyślisz sobie - to niemożliwe!
A ja Ci ręczę, że jednak
prawdziwe.
Moje uśmiechy skrzydła dostały,
I w Twoje progi już zawitały.
Uściski wsiadły do samolotu
I chwila moment stoją u płotu.
Całuski
już do pociągu się wkradły,
Choć bez biletu - Ciebie dopadły.
I jeszcze
telegram dotarł na ostatku,
Że Cię pozdrawiam i lubię w dodatku
Komentarze (4)