Są takie dni kiedy nachodzą wspomnienia,
pojawia się smutek, nie mam nic do powiedzenia.
staram się zrozumieć, dlaczego to się stało,
czemu życie nas wtedy tak doświadczało.
Nie potrafię na to odpowiedzi znaleźć,
w tej całej sytuacji próbuję się odnaleźć.
I z tej wielkiej bezsilności,
spędzam czas w samotności.
Nie chcę, żeby ktoś moje łzy widział
i się zbytnio o mnie zamartwiał,
bo samej mi się wydaje,
że sobie świetnie rade daję.
Bogusia_Krystyna