Jestem jak diament,
nieoszlifowany,
leżący gdzieś na uboczu
życiowej drogi
głowa już mała
na tłoczące się marzenia,
w skrytości serca
czekam
na jeden ruch dłoni,
która wyzwoli
ukryte pragnienia,
odsłoni
niewidoczne dla oczu...
czy tak się stanie?
czy piękno ujrzy światło dzienne?
...a to tylko mały,
niepozorny diament,
leżący na uboczu
życiowej drogi...
:))) 2012-07-08 03:02
OBOJETNOSC...lekcewazacy stosunek do wszystkiego...do tego zlego ale tez do tego dobrego ...co nie powinno byc obojetne :)))
:))) 2012-07-08 00:29
obojetnoc silne palce ma ? cia.........................OBOJETNOSCCCCC ,,, super bajka na dobranoc:):)
Komentarze (3)