WSPOMNIENIE MARIANA

Z Wielkim bólem i łzą w oku żegnaliśmy naszego przyjaciela Mariana ze Śląskiej Rodziny Biesiadnej.Był osobą,którą zarażał wszystkich swoim optymizmem i radością życia.Takich osób jaką był Marian jest niestety mało w obecnych czasach.

Opublikowano: 2013-01-12 17:51
adamlc24 5
średnia ocen
Dodaj swój komentarz
Dodaj komentarz

Komentarze (1)

danuta195615 2013-09-29 20:54
Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą - te słowa księdza Jana Twardowskiego są bardzo cenną wskazówką, która powinna stać się mottem życiowym każdego człowieka.

Zobacz także