TAK STRASZNIE BOLI
DLACZEGO BÓL TAK ROZRYWA SERCE,
KALECZY GŁOWĘ I ŁAMIE RĘCE
DLACZEGO DUSI , DLACZEGO DŁAWI
DLACZEGO ZE MNĄ BOLEŚNIE SIĘ BAWI
NIE JESTEM SKAŁĄ NIE JESTEM DRZEWEM,
LEDWIE BŁAWATKIEM , PYŁKIEM NA NIEBIE
LETNIM PORANKIEM WILGOTNYM ROSĄ
MAŁĄ DZIEWCZYNKĄ BIEGNĄCĄ BOSO
DLACZEGO ZNISZCZYĆ CHCE MOJE SERCE
ODDAŁAM SYNKA , NIE MOGĘ WIĘCEJ…
JUŻ NIC NIE PACHNIE JAK DAWNIEJ PACHNIAŁO
NIC NIE SMAKUJE JAK SMAKOWAŁO
MALINY BLADE CIERPKIE JAK WIŚNIE
SŁOŃCE W MYM SADZIE JUŻ NIE ZABŁYŚNIE
TRAWA ZIELENIĄ JUŻ NIE ZACHWYCI
PROMIENI SŁOŃCA JUŻ NIE UCHWYCI
BO ZIEMIA MOKRA CIEMNA I GŁUCHA
PŁACZU MOJEGO WCALE NIE SŁUCHA
NIE ODDA TEGO CO MI ZABRAŁA
UKRYŁA PRZEDE MNĄ SKRYCIE SCHOWAŁA