Z marzeń powstały anioły,przyniosły na skrzydłach barwny pył.
Kochany Kaziu Ty tańczysz z aniołami.My tęsknimy za Tobą.Noc okryła płaszczem jasne niebo zajrzała w moje sny.Roztańczony z aniołami rozsypujesz srebrne gwiazdy.
I znowu nie śpisz, aniele gwiezdny
bo wiele jest serc, które chcesz pocieszyć
Koić skrzywdzonych i osamotnionych
i leczyć rany uczuć odrzuconych
Każdemu zrzucając na koniec z obłoków
choć pióro puszyste i uśmiech i spokój
A kiedy zaśniesz aniele zmęczony
niech sny twe kołyszą inne anioły
I niech ciebie niosą w swoich ramionach
a ty sobie śnij o przestrzeni ogromach
Usianych gwiazdami i mgławic tysiącem
gdzie Księżyc wstaje, a stąpające
po ścieżkach promieni świetliste elfy
na srebrnych fletach grają bez przerwy
Niech cię prowadzą w gwiezdnym orszaku
gdzie ciebie spotka miłość i radość
i czuły dotyk znajomych dłoni
głosu melodia, co dotąd brzmi w głowie...
Kazikowi -Gosia
Pani Krysiu -piękny slajdzik, bardzo Pani dziękuję.
Smutne są słowa, gdy giną bez echa,
Smutny jest uśmiech, gdy ból się uśmiecha.
Smutne są kwiaty, gdy więdną od słońca,
Smutne jest serce, gdy tęskni bez końca.
Przepiękna muzyka.Piękne obrazy.(*)
I zatańczył Kazio z wiatrem szumnie
i zapomniał że nie może
tak wirować nad polami
że go woła chór anielski
i prowadzą go obłoki
ponad ziemią tam
gdzie rajskie śpią ogrody.[*][*][*]
Komentarze (7)