A w mojej duszy juz jesien... Chlód z Wilgocia kolory lata skorodowal. Rozrzedzaja, mieszajac, az w koncu zdzieraja, ukazujac szara blache ciala, bezbronna dla przeszywajacego mrozem powietrza, niosacego w sobie smutna piesn przemijania...
Komentarze (3)